Dlaczego kobiety mają w Kościele tak mało do powiedzenia?
Dlaczego, choć stanowią połowę wiernych świata katolickiego, nie mają możliwości wyartykułowania tego, czego w Kościele nie akceptują, jaką widzą w nim dla siebie rolę i czego od Kościoła oczekują?
Dziennikarz Jarosław Makowski zaprosił do rozmowy przede wszystkim katoliczki - osoby świeckie i siostry zakonne - które opowiadają o swoim rozumieniu wiary, duchowości, feminizmu i Kościoła. Wśród rozmówczyń znalazły się: Elżbieta Adamiak, teolożka feministyczna, która wybiła się na niepodległość Halina Bortnowska, intelektualistka i katoliczka pisząca o Kościele Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezes Narodowego Banku Polskiego, była Prezydent Warszawy i Anna Karoń-Ostrowska, redaktorka "Więzi", które opowiadają o godzeniu roli matki i katoliczki z pracą zawodową. W książce nie zabrakło także spojrzenia polskich feministek - m.in. Magdaleny Środy, która już od dłuższego czasu wadzi się z Kościołem, ponieważ dostrzega w nim wpływową instytucję, która powinna mocniej zaangażować się w sprawy kobiet. Kościół traci, kiedy ignoruje głos swoich wyznawczyń, i to nie tylko dlatego, że młode, wykształcone kobiety nie godzą się już dłużej na rolę, którą dotychczas im proponował.
1 komentarz:
To może być ciekawa lektura
Prześlij komentarz