Odnajdziesz tutaj moje myśli na temat historii,literatury,poezji,życia i śmierci.Sztuka jest uprzywilejowana na tych stronach,ona nadaje sens i smak życiu.Jeśli jesteś zainteresowany,czytaj,najlepiej przy kawie.Może odnajdziesz tutaj coś co cię zainspiruje.A może sam napiszesz do mnie kilka słów w komentarzu, które staną się inspiracją dla mnie.
środa, 1 lutego 2012
Córka grabarza.
Znakomicie pomyślana, mistrzowsko napisana epicka opowieść o walce młodej kobiety o tożsamość i przetrwanie w Stanach Zjednoczonych po drugiej wojnie światowej.
W 1936 roku rodzina Schwartów, emigrantów, którzy uciekli w popłochu z nazistowskich Niemiec, osiedla się w maleńkim miasteczku w stanie Nowy Jork. Ojciec, były nauczyciel szkoły średniej, czuje się upokorzony jedyną posadą, jaką oferuje mu nowa ojczyzna: grabarz i dozorca cmentarza. Prześladowania ze strony lokalnej społeczności oraz emocjonalna kruchość rodziny kończą się porażającą tragedią, w wyniku której Rebecca, córka grabarza, podejmuje zdumiewającą pielgrzymkę do serca Ameryki: odyseję, której przystanki obejmują erotyczne ryzyko, przemyślną, odważną i przedsiębiorczą autokreację i ostatecznie gorzko-słodki – lecz bardzo „amerykański” – triumf. „Urodziłaś się tutaj, więc nic ci nie zrobią” – tak wróżył grabarz swojej córce i ostatecznie okazuje się, że miał rację.
Powieść bardzo mnie wciągnęła, wypełniła mi wiele wieczorów, był to bardzo dobry czas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz