Wczoraj wróciliśmy z pobytu w Bydgoszczy. Był to bardzo dobry czas. Spotkania z ludźmi i częste wizyty w księgarniach. Czas płynął nam szybko i bardzo sympatycznie.
Postanowiliśmy też, że znacznie skrócimy nasz pobyt na wyspach. Teraz więc zaczynam powoli przygotowania do naszego powrotu. Oby się wszystko dobrze ułożyło i sprawy uległy szczęśliwemu rozwiązaniu. W związku z tym powrotem nie przywoziłam zakupionych książek,czekają na nasz powrót, wtedy do nich sięgnę, choć myślę,że mogę być bardzo zajęta przez pierwsze siedem miesięcy od naszego powrotu. Niech dobre duchy nam pomagają i czuwają nad nami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz