Odnajdziesz tutaj moje myśli na temat historii,literatury,poezji,życia i śmierci.Sztuka jest uprzywilejowana na tych stronach,ona nadaje sens i smak życiu.Jeśli jesteś zainteresowany,czytaj,najlepiej przy kawie.Może odnajdziesz tutaj coś co cię zainspiruje.A może sam napiszesz do mnie kilka słów w komentarzu, które staną się inspiracją dla mnie.
niedziela, 6 lutego 2011
Belcanto.
Na przyjęcie organizowane przez jedno z ubogich państw Ameryki Południowej wdziera się grupa porywaczy, planująca uprowadzenie prezydenta. Ten jednak niespodziewanie został w domu, by obejrzeć kolejny odcinek ulubionej opery mydlanej. Plan zamachowców legł w gruzach, a napaść przeradza się w oblężenie.
Między agresorami a ich ofiarami - wśród których jest piękna amerykańska diwa operowa i jej wielbiciel, japoński biznesmen - rodzą się silne więzi, a to, co miało być koszmarem, zamienia się w raj na ziemi... aż do zaskakującego końca.
Intrygująca, piękna powieść.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz