środa, 8 czerwca 2011

Wróciliśmy.

http://www.znak.com.pl/files/covers/card/Franaszek_Milosz.Biografia_500pcx.jpg

Niestety, to co dobre szybko się kończy. Dobiegły końca nasze wakacje. Anglia przywitała nas deszczową pogodą. Ale mi żal tego słońca, które nam towarzyszyło w naszych dniach wolnych.
W walizce przywiozłam trochę książek, tą najważniejszą jest Andrzeja Franaszka biografia Miłosza. Już się nie mogę doczekać kiedy zabiorę się za tę lekturę. Obecnie jednak zmagamy się z kilkoma problemami więc czytać na razie ze spokojną głową nie mogę.
Z przyjemnością za to zabraliśmy się za nadrabianie zaległości filmowych. A i do czytania coś mi tutaj zakupił Mąż, ale o tym już później, gdy doczytam do końca.

Brak komentarzy: