Odnajdziesz tutaj moje myśli na temat historii,literatury,poezji,życia i śmierci.Sztuka jest uprzywilejowana na tych stronach,ona nadaje sens i smak życiu.Jeśli jesteś zainteresowany,czytaj,najlepiej przy kawie.Może odnajdziesz tutaj coś co cię zainspiruje.A może sam napiszesz do mnie kilka słów w komentarzu, które staną się inspiracją dla mnie.
poniedziałek, 26 listopada 2012
MADEMOISELLE CHAMBON.
Robotnik budowlany Jean (Vincent Lindon) wiedzie spokojne życie u boku kochającej żony i syna. Jego uporządkowany świat komplikuje pojawienie się w ich domu nauczycielki syna, Véronique Chambon (Sandrine Kiberlain). Jean zaczyna pomału ulegać jej wdziękowi. Kobieta odwzajemnia tą fascynację. Czy rodzące się między nimi uczucie ma szansę na przetrwanie? Bardzo dobry film.
Może jestem nieobiektywna w ocenie, bo bardzo lubię grającą w tym filmie aktorkę Sandrine Kiberlain.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz