Odnajdziesz tutaj moje myśli na temat historii,literatury,poezji,życia i śmierci.Sztuka jest uprzywilejowana na tych stronach,ona nadaje sens i smak życiu.Jeśli jesteś zainteresowany,czytaj,najlepiej przy kawie.Może odnajdziesz tutaj coś co cię zainspiruje.A może sam napiszesz do mnie kilka słów w komentarzu, które staną się inspiracją dla mnie.
środa, 3 września 2008
Tete-a-tete (Opowieść o Simone de Beauvoir i Jean-Paulu Sartrze) Hazel Rowley
Simone de Beauvoir i Jean-Paul Sartre - ich życie było pasmem skandali i kontrowersji. Przedstawiamy pierwszą podwójną biografię tej niezwykłej pary. Hazel Rowley, dotarłszy do nowych źródeł i nieznanych dotychczas materiałów, stworzyła niezwykły, bardzo intymny portret owego burzliwego związku, który tak często się rozpadał, by po chwili, na przekór wszystkiemu, znów powstać. To opowieść o wędrówce Simone i Jean-Paula po zmysłowych paryskich kafejkach; o podszewce ich miłostek, tych krótkich i dłuższych; o rozmowach nad kawą i ulicznych protestach, stanowiących znaczną część ich życia - manifestacjach przeciwko wojnie w Algierii i Wietnamie. Egzotyczne podróże, uroki codzienności, spotkania z największymi osobistościami ówczesnego świata: Roosveltem, Chruszczowem, Figelem Castro. Dyskusjach o Mdłościach, Murze, Drogach wolności Sartra czy o Drugiej płci, Mandarynach i Pamiętnikach Beauvair. I o motywach odrzucenia przez Sartre'a Nagrody Nobla. Wpływu Sartre i de Beauvoir na bieg świata nie sposób przecenić, ich dzieła i myśl spowodowały, że nic nie było takie jak dawniej. Tete... opowiada o ich pasji, odwadze, inteligencji, humorze i ciągłym godzeniu sprzeczności w niesamowitym, otwartym związku, gdzie byli jak ogień i woda.
Hazel Rowley mieszka w Nowym Jorku, ale dla zebrania wiadomości o Simone de Beauvoir i Sartrze oraz, ostatecznie, stworzenia "Tete á Tete", przeniosła się do Paryża. Nie na darmo - książka bowiem odniosła niezwykły sukces na całym świecie, by znaleźć się na liście najlepszych książek Washington Post.
Książkę tę dostałam od mojego Ukochanego. Cudowny prezent, lepszego nie mogłam sobie wymarzyć. Już od dłuższego czasu przyglądałam się tej książce w księgarni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz