Odnajdziesz tutaj moje myśli na temat historii,literatury,poezji,życia i śmierci.Sztuka jest uprzywilejowana na tych stronach,ona nadaje sens i smak życiu.Jeśli jesteś zainteresowany,czytaj,najlepiej przy kawie.Może odnajdziesz tutaj coś co cię zainspiruje.A może sam napiszesz do mnie kilka słów w komentarzu, które staną się inspiracją dla mnie.
wtorek, 27 lipca 2010
Coraz bardziej lubię książki kulinarne.
Dietetycy są zgodni - kuchnia grecka - a w szczególności kreteńska - jest jedną z najzdrowszych na świecie. Owoce, warzywa, oliwa i doskonałe czerwone wino - oto sekret długowieczności i dobrego samopoczucia mieszkańców Grecji. O ile we Włoszech, Francji czy Hiszpanii można stosunkowo łatwo zidentyfikować potrawy charakterystyczne dla poszczególnych regionów, o tyle w Helladzie jest to bardzo trudne. Wynika to po części z mentalności mieszkańców, którzy są bardzo ruchliwi - podróżując po kraju oczekują znanych potraw i raczej źle znoszą nadmierną kreatywność czy udziwnianie tradycyjnych, doskonale im znanych smaków, dlatego w tawernach całego kraju jada się m.in. sałatkę grecką (feta, pomidory, ogórki, oliwki, oliwa), souvlaki (szaszłyk), moussakę (bakłażany, ziemniaki, mięso, pomidory), keftedes (kulki z siekanego mięsa) oraz dolmades (rodzaj gołąbków, tyle że w liściach winogron).
Wspaniałe przepisy, bardzo dobra książeczka, polecam gorąco.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz