niedziela, 31 lipca 2011

nowy kolor włosów i dwa bukiety kwiatów od męża...





A więc na jakiś czas pożegnałam się z moimi włosami koloru blond i zmieniłam kolor na jakiś czas. Wiadomo, zmiana jest czymś pociągającym, ale kto wie może za parę miesięcy powrócę do bardziej naturalnego koloru.
A kwiaty od męża rozjaśniają całe mieszkanie.

2 komentarze:

Pisany inaczej pisze...

Pięknie...

Joanna pisze...

Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.Dziękuję za miłe towarzyszenie:)