sobota, 26 lutego 2011

KINGS SPEECH.

plakat do filmu Jak zostać królem (2010)plakat do filmu Jak zostać królem (2010)plakat do filmu Jak zostać królem (2010)plakat do filmu Jak zostać królem (2010)plakat do filmu Jak zostać królem (2010)plakat do filmu Jak zostać królem (2010)

Fascynująca opowieść o człowieku, który uratował królestwo i w przełomowym momencie historii mężnie poprowadził Anglików w walce przeciwko najeźdźcy. Po szokującej abdykacji Edwarda VIII książę Albert musi, mimo wielkich oporów, zasiąść na tronie Anglii jako Jerzy VI. Ogromną przeszkodą w wypełnianiu monarszych obowiązków jest dla niego... problem z wysławianiem się. Jedyną osobą, która może pomóc Jerzemu w odnalezieniu własnego głosu i stawieniu czoła groźbie inwazji hitlerowskiej, okazuje się australijski specjalista o wielce nieortodoksyjnych metodach pracy nad wymową. Wkrótce rodzi się przyjaźń, która odmieni życie dwóch niezwykłych ludzi i zadecyduje o losach największej z wojen.
Film wart obejrzenia, Aktorstwo na najwyższym poziomie.Aktorzy świetnie budują napięcie, a przy tym bardzo dobre dialogi, naprawdę tęskniłam już za takim kinem. Trochę staroświeckie kino, w najlepszej formie. Już dawno nie oglądałam tak dobrego filmu, polecam mocno wszystkim.

czwartek, 24 lutego 2011

Długo o książkach nie było,bo długo czytałam Wyspe dnia poprzedniego.


Szlachcic z Piemontu, Robert de la Grive, uratowany z katastrofy morskiej, dostaje się na opuszczony statek Daphne, zakotwiczony w pobliżu nieznanej Wyspy. Na pokładzie i w licznych pomieszczeniach znajduje wiele tajemniczych przyrządów oraz ptaków i roślin. Z czasem się dowiadujemy, że Robert trafił na morze jako tajny wysłannik Mazarina i Colberta, usiłujących odkryć sekret obliczania długości geograficznej. Dziwnym zrządzeniem losu naszemu bohaterowi również na pokładzie Daphne przyjdzie się zajmować tą kwestią. Prawdopodobnie statek stoi w pobliżu sto osiemdziesiątego południka, zatem na leżącej po jego drugiej stronie Wyspie - wedle obliczeń XVII-wiecznych geografów - powinien być jeszcze dzień poprzedni. Nękany wspomnieniami utraconej miłości i wizją nikczemnego brata-sobowtóra, Robert coraz zapamiętalej pragnie dostać się na Wyspę, gdzie można ponoć ujrzeć Gołębicę Koloru Pomarańczy. W XVII stuleciu problem obliczania d ł u g o ś c i g e o g r a f i c z n e j spędzał sen z powiek możnym tego świata. Zamorskie wyprawy dawały wówczas możliwość znacznego powiększenia stanu posiadania, zapewniały nowe źródła bogactw i dobrobytu. Jednak by zawładnąć oceanami, należało poznać wszystkie tajniki nawigacji. Już samo wyznaczenie południka zerowego było kwestią sporną, gdyż południki, jako linie hipotetyczne, mają tę samą długość i żaden z nich nie został wyróżniony, jak równik wśród równoleżników, w sposób naturalny. Kolejnym problemem był pomiar czasu na morzu. Zegar wahadłowy się do tego nie nadawał ze względu na kołysanie pokładu. Próbowano wielu innych sposobów, choćby tak kuriozalnych jak posłużenie się proszkiem sympatii. Prototyp chronometru morskiego zbudował dopiero w 1735 roku angielski zegarmistrz, John Harrison. Ten skromny prowincjusz, obcy dworskim koteriom, długo musiał jednak czekać na oficjalne uznanie.

sobota, 19 lutego 2011

Michael Jackson - In The Closet HQ


Pamiętam jak oglądałam ten teledysk po raz pierwszy jako młoda osóbka :) z wypiekami na twarzy.

wtorek, 8 lutego 2011

Czarny łabędż.

plakat do filmu Czarny łabędź (2010)plakat do filmu Czarny łabędź (2010)plakat do filmu Czarny łabędź (2010)plakat do filmu Czarny łabędź (2010)plakat do filmu Czarny łabędź (2010)plakat do filmu Czarny łabędź (2010)

Nina (Natalie Portman) jest baleriną w jednym z najlepszych zespołów baletowych w Nowym Jorku. Panuje tam zimne wyrachowanie. Baletnice zrobią wszystko, by zepchnąć w dół dziewczynę, która tylko stanie o stopień wyżej niż one. Zbliża się kres kariery Beth i rozpoczyna się polowanie na jej miejsce w "Jeziorze Łabędzim". Główną rolą jest postać Odett, królowej łabędzi. Rola ta jest trudna, bo balerina będzie musiała grać zarówno słodkiego "Białego Łabędzia", jak i mrocznego "Czarnego Łabędzia". Oczywiście Nina pretenduje do roli tego pierwszego, ale czy będzie umiała pokazać pazurki i zostać "Czarnym Łabędziem"? Czas płynie, a Nina desperacko próbuje odnaleźć swoją ciemną stronę. Wtedy zauważa w zespole dziewczynę wyglądającą jak ona. Za każdym razem, kiedy próbuje do niej podejść, dziewczyna odwraca się. W końcu spotyka ją po próbie. Ma na imię Lilly.
Powiem tylko, że jest to jeden z lepszych filmów ostatnich kilku lat.
Naprawdę świetna gra Portman i Kunis. Praca kamery również bardzo dobra.
Fabuła ciekawa i nieprzerysowana.
Jednak najlepsze jest wnikanie w głąb ludzkiej psychiki i świadomości, ukazanie lęków i obaw człowieka - przemiana psychiczna.

niedziela, 6 lutego 2011

KIEDY BOGOWIE UMIERAJĄ.


Porywająca opowieść o zbrodni i namiętności osadzona w czasach angielskiej regencji, opowiedziana przez autorkę, która po mistrzowsku łączy ze soabą historię i suspens, postaci i intrygi, wyobraźnię i klasyczną powieść kryminalną. Czerwiec, 1811 roku. W letni wieczór w Królewskim Pawilonie w Brighton piękna młoda żona sędziwego markiza zostaje znaleziona martwa w objęciach samego Księcia Regenta. W jej plecach tkwi wysadzany klejnotami sztylet, który był niegdyś własnością Karola Edwarda Stuarta. Szyję oplata jej zdobiony szafirami stary srebrny naszyjnik, który miał niegdyś należeć do walijskiej kapłanki druidów. Legenda głosi, iż naszyjnik roztaczał szczególną moc, do czasu, gdy zaginął na morzu wraz z jego ostatnią właścicielką, matką Sebastiana St. Cyr, wicehrabiego Devlin. Sebastian, który nie zdołał się jeszcze oczyścić z fałszywych oskarżeń, zostaje wciągnięty w kolejne niebezpieczne śledztwo dotyczące śmierci markizy, a także niejasnego losu swej matki. Szybko przekonuje się, że leniwy, rozrzutny Książę nie jest takim niewiniątkiem, jak jego otoczenie stara się go przedstawiać. Z pomocą swojej ukochanej, sławnej aktorki skrywającej równie wiele tajemnic, oraz nowego służącego, byłego kieszonkowca, Sebastian podąża krętym labiryntem śladów, które wiodą od nadmorskiego pałacu do najnędzniejszych zakątków Londynu, z eleganckiej rezydencji na Mayfair, gdzie mieszkała zamordowana kobieta, do obskurnego pubu prowadzonego przez byłego niewolnika. Im bliżej prawdy, tym głębiej Sebastian zanurza się w świecie mrocznych namiętności i skrywanych ambicji. Po kolejnym morderstwie trafia na spisek, który nie tylko okazuje się niebezpieczny dla jego najbliższych, lecz zagraża także monarchii.

Kiedy umierają Bogowie to kontynuacja cieszącego się ogromną popularnością debiutu Czego boją się anioły, którego główny bohater Sebastian st. Cyr po raz kolejny wprowadza czytelnika w barwny i intrygujący świat historycznego kryminału.

Trzynasta powieść.

Trzynasta opowieść
Obie są samotne. Obie skrywają bolesną tajemnicę swoich narodzin. Obie zamknęły się w świecie książek. Margaret Lea - zwyczajna dziewczyna, córka antykwariusza z Cambridge, która bardziej kocha książki niż ludzi, i Vida Winter - największa pisarka naszych czasów, żyjąca z dala od świata, tajemnicza legenda łącząca siłę starożytnej bogini i czarownicy. Vida Winter nie ma prawdziwego nazwiska, za to ma setki biografii. Żadna nie jest prawdą. Wszystkie są zmyśleniem. Teraz - ponaglana śmiertelną chorobą - chce wreszcie wyjawić prawdę. Prawdę, która prześladowała ją przez całe życie. Wybiera Margaret - dlaczego? Skąd wie, że tylko ta dziewczyna ją zrozumie? Rozpoczyna się walka z prawdą i o prawdę. Ożywają wielkie uczucia, grzeszne namiętności, przeklęte i tragiczne postaci, duchy przeszłości. Porywa nas magia urzekającej opowieści. Trzynasta opowieść Diane Setterfield to niezwykła proza. Ma nastrój, piękno i siłę oraz wyjątkowość i prawdziwość największej literatury XIX wieku, a emocjonalność i magię narracji poruszającą do głębi współczesnego czytelnika. Debiut angielskiej czterdziestokilkuletniej nauczycielki akademickiej, wykładającej XX-wieczną literaturę francuską, okrzyknięto klasyką. O prawa do publikacji Trzynastej opowieści walczyły w zażartych aukcjach największe wydawnictwa z 32 krajów. Tuż po wydaniu powieść Diane Setterfield okazuje się sensacją literacką w USA i przez dwa kolejne tygodnie króluje na pierwszym miejscu list bestsellerów "The New York Times" i "Publishers Weekly". Ukazują się dziesiątki recenzji. Czytelnicy wymieniają się entuzjastycznymi wrażeniami w setkach blogów. Wszyscy powtarzają, że od tej powieści nie można się oderwać. To powieść, jakiej nie doczekał się XX wiek. Niezwykła, porywająca, oszałamiająca, hipnotyzująca, magiczna, wielka, poruszająca, nastrojowa,niezapomniana, tajemnicza, piękna - tak zgodnie określają powieść amerykańscy i brytyjscy krytycy oraz czytelnicy.

Belcanto.

Belcanto

Na przyjęcie organizowane przez jedno z ubogich państw Ameryki Południowej wdziera się grupa porywaczy, planująca uprowadzenie prezydenta. Ten jednak niespodziewanie został w domu, by obejrzeć kolejny odcinek ulubionej opery mydlanej. Plan zamachowców legł w gruzach, a napaść przeradza się w oblężenie.
Między agresorami a ich ofiarami - wśród których jest piękna amerykańska diwa operowa i jej wielbiciel, japoński biznesmen - rodzą się silne więzi, a to, co miało być koszmarem, zamienia się w raj na ziemi... aż do zaskakującego końca.
Intrygująca, piękna powieść.

piątek, 4 lutego 2011

Douwe Draaisma DLACZEGO ŻYCIE PŁYNIE SZYBCIEJ, GDY SIĘ STARZEJEMY O pamięci autobiograficznej.


Pamięć o wydarzeniach z własnego życia nie jest szczególnie ważnym przedmiotem badań psychologii uniwersyteckiej, ponieważ z trudnością poddaje się mierzalnym procedurom badawczym. Niezmiennie fascynuje jednak laików, jako że pytania z nią związane są niezwykle intrygujące. Na przykład: skąd bierze się zjawisko déja vu; dlaczego ludzie starsi lepiej pamiętają zdarzenia z młodości niż wydarzenia poprzedniego miesiąca; jak to możliwe, że w chwili zagrożenia śmiercią widzimy w ułamku sekundy całe swoje życie? Douwe Draaisma, psycholog z uniwersytetu w Groningen, pokazuje, w jaki sposób pytania te stoją dzisiaj otworem przed psychologią naukową. Sięga również do literatury pięknej, dowodząc, że do zrozumienia ludzkiego umysłu mogą przyczynić się także znakomici pisarze. Na kartach jego książki Proust, Mann i Borges wypowiadają się na równych prawach z Wundtem, Fechnerem, Heymansem oraz ich naukowymi spadkobiercami. W rezultacie otrzymujemy fascynujące rozważania na temat zjawisk pamięci autobiograficznej, wyłożone w sposób błyskotliwy i zrozumiały. Książka była nominowana do najważniejszej na świecie nagrody dla książek popularnonaukowych Aventis Prizes for Science Books 2005.

Niezwykła powieść, w której przeplatają się egzotyka, przygoda i namiętność.

http://www.znak.com.pl/files/covers/card/Kompozytorburz.jpg
Nim świat wyłonił się z chaosu, ona już istniała - pradawna melodia duszy. Ten, który odkryje jej sekret, zdobędzie panowanie nad ziemią i ludźmi. Jednak przyjdzie mu za to zapłacić tym, co najważniejsze.

Matthieu z rozkazu króla Francji Ludwika XIV wyrusza w pełną niebezpieczeństw wyprawę w poszukiwaniu melodii duszy. Jednak nie tylko on pragnie odkryć prastarą tajemnicę. Ścigany przez bezlitosnych morderców dociera na Madagaskar. Piękno wyspy oczarowuje go niemal tak bardzo jak tajemnicza i zmysłowa kapłanka Luna, która zdaje się czekać na niego od zawsze...

Fragment ksiązki
Chłopiec wdrapał się na kolana wuja, a ten nie zdołał ukryć szerokiego uśmiechu satysfakcji. Zbliżył swój wielki nos do maleńkiego zadartego noska dziecka.
- Któregoś dnia nauczę cię, jak pokochać muzykę, by odwzajemniła to uczucie - obiecał.
- Twój wuj musi się pogodzić z miłością do muzyki - ironizował z drugiego końca stołu pisarz, broniąc się przed kpinami zgromadzonych gości. - W całej Francji nie ma kobiety, która by go zniosła.
Pozostali wybuchli kaskadą śmiechu.
- Powód jest bardzo prosty: kobiety nie zdołają pojąć tak wielkiej wrażliwości - wzięła sławnego kompozytora w obronę jedna z młodych kuzynek.
- Kolejna dzierlatka, co czytuje Szekspira - zaprotestował pisarz. - Ów Anglik musiał cię zaczarować swoimi wersami.
- Mój drogi brat nie rozumie, że muzyka przenika nas w dwojaki sposób, w orgii ciała i ducha - orzekł Charpentier. - Któraż z was mogłaby mi to dać?
- Wystarczy już gadaniny o orgiach i kobietach! Jedzcie, bo prosię będzie zupełnie zimne! - zawołała gniewnie pani domu.
Charpentier ponownie zwrócił się do bratanka, który nadal grzecznie siedział na jego kolanach, z palem do mieszania mydła w ręce.
- Posłuchaj mnie uważnie, Matthieu - szepnął z całą mocą, jaką mógł zawrzeć w głosie. Nadszedł moment, by uczynić tego malca uczestnikiem sekretu, który sam odkrył przed wielu laty. To właśnie z jego powodu poświęcił życie komponowaniu. - Muzyka jest narzędziem wybranym przez Boga i to z jej pomocą Bóg obdarowuje nas swoją miłością. Nigdy nie zapominaj, że każda nuta, a także każdy moment ciszy pomiędzy nimi, to miłość boża w czystej postaci...
Miłość boża w czystej postaci...
W czystej postaci...
Te słowa brzmiały w głowie chłopca ledwie kilka chwil. Było tak, jakby jego przybrani rodzice, inni wujowie, brat Jean-Claude i młodziutkie kuzynki przerwały uroczystość i w jednej chwili zamilkły, by umożliwić mu przejście do nagłego objawienia, które naznaczyło całą jego przyszłą egzystencję.

Filozof o jedzeniu.

http://www.znak.com.pl/files/covers/card/709.jpg
Zapraszam na niezwykłą ucztę dla podniebienia i wyobraźni.

Gromadzony przez kilka pokoleń zbiór przepisów, które spisywali przodkowie profesora Stefana Swieżawskiego, to skarbnica kulinarnych tajemnic. Tylko tutaj znajdziecie przepisy na szynkę z ryby i wódkę pędzoną z wołowiny. Przepisom towarzyszą zdjęcia ziemiańskiego świata z archiwum profesora Swieżawskiego i nie publikowane rysunki, które wykonał jako dziecko. Tomik otwierają wspomnienia przywołujące czasy, gdy przyszły wybitny filozof, dla zaspokojenia łakomstwa gotów był nawet wyłowić kiełbaskę pływającą w tatrzańskim stawie...

Lektura książki, którą współczesnymi głosami opatrzył Piotr Bikont, daje bardzo mocno i wyraźnie poczuć smaki i zapachy tamtej kuchni. Te oryginalne przepisy mogą być inspiracją dla najlepszych kucharzy. A co narodzi się z tych inspiracji - jak radzi jeden z ich autorów - „Wydaj, przydawszy do tego jakiego chcesz sosu lub zaprawy”.