sobota, 17 marca 2012

Konspiratorzy. Shan Sa.




















Blond włosy, niebieskie oczy, triumfujący uśmiech. Amerykanin. Piękna, zdeterminowana, okrutna. Chinka. Zawiedziony, cyniczny, ambitny. Francuz. Paryż. Pekin. Waszyngton. Na wielkiej szachownicy świata, troje szpiegów wciela się w swoje role i podejmuje bezlitosny wyścig. Nikt już nie wie, kto jest kim, ani kto kogo kocha.
Czytałam już wszystkie książki Shan Sa przetłumaczone na język polski.Powieść czyta się szybko i dość łatwo. Niestety nie pozostawiła ona po sobie specjalnych wspomnień, nie zachwyciła mnie niestety. Może zbyt wiele się spodziewałam po tej lekturze...
Dość przyjemna książka i tyle.

Brak komentarzy: