Odnajdziesz tutaj moje myśli na temat historii,literatury,poezji,życia i śmierci.Sztuka jest uprzywilejowana na tych stronach,ona nadaje sens i smak życiu.Jeśli jesteś zainteresowany,czytaj,najlepiej przy kawie.Może odnajdziesz tutaj coś co cię zainspiruje.A może sam napiszesz do mnie kilka słów w komentarzu, które staną się inspiracją dla mnie.
czwartek, 26 stycznia 2012
wspaniały film...
,,Zagadka przeznaczenia" to film Jamesa Ivorego, znakomitego reżysera, laureata ponad 40 nagród filmowych i nominacji (3 nominacje do Oscara, 6 nominacji do Złotej Palmy w Cannes), twórcy takich filmów jak: "Okruchy dnia", "Powrót do Howards End" czy "Pokój z widokiem". 28-letni doktorant z Uniwersytetu w Kolorado - Omar Razagli (Omar Metwally), zyskuje prawa do napisania biografii nieżyjącego pisarza, Julesa Guanda. Publikacja pracy wiąże się jednak z uzyskaniem autoryzacji od najbliższej rodziny twórcy - brata pisarza (Anthony Hopkins), wdowy po nim (Laura Linney) oraz jego kochanki (Charlotte Gainsbourg). Wizyta w rodzinnych stronach bohatera biografii zaskakuje zarówno Omara jak i jego gospodarzy. Intrygi, dziwactwa, rodzinne relacje i tajemnica, jaka zdaje się spowijać najbliższych pisarza burzą dotychczasowy spokój młodego autora...
Najsłynniejsze kafejki literackie Europy.
Najsłynniejsze kafejki literackie Europy to książka, która zaprasza czytelnika na wycieczkę po znanych kawiarniach literackich europejskich miast, m.in. Londynu, Paryża, Lizbony, Budapesztu, Rzymu i Pragi. Skupiając się na słynnych pisarzach i artystach, którzy odwiedzali te historyczne miejsca, autorka analizuje rolę kawiarni w społeczeństwie. W wyjątkowy sposób tłumaczy ponadczasowy wdzięk i popularność kawiarni, opisuje ich fascynującą historię, unikatową architekturę i wystrój. Interesujący tekst uzupełniają piękne, nastrojowe zdjęcia.
Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane wybrać się szlakiem literackich kafejek. A tym czasem zadowoliłam się książką.
poniedziałek, 23 stycznia 2012
jeszcze cały czas w zimowym nastroju...
sobota, 21 stycznia 2012
piątek, 20 stycznia 2012
wtorek, 17 stycznia 2012
niedziela, 15 stycznia 2012
Anglik zakochany.
Francuzi lubią myśleć, że są wyrocznią gdy mowa o sztuce miłości. Jak zareagują, gdy Brytyjczyk spróbuje dorzucić swoje trzy grosze do dyskusji?
Po romantycznym rendez-vous w łazience na balu przebierańców, którym kończy się Anglik na wsi, Michael Sadler, decyduje się porzucić Uniwersytet w Swindon by wrócić do Francji z mocnym postanowieniem zdobycia serca Lou Charpin, swojej belle française.
Jak kochać á la français? Czy nieszablonowy angielski gentelman zdoła zgłębić arkana francuskiej sztuki kochania?
By wyznać swoje uczucia, tytułowy anglik zgłębia meandry języka kochanków, oglądając francuski film erotyczny, sporządza przy tym skrzętne notatki. Pełen poświęcenia stara się wkraść w łaski rodziny ukochanej grając w Scrabble z niemalże stuletnią energiczną babcią czy tłumacząc Króla Lira zblazowanemu nastolatkowi. Jak przystało na prawdziwego adoratora ma on również rywala w osobie zamożnego optyka, który zdaje się go ignorować jako barbarzyńskiego ambasadora ludów północy.
Zakochany anglik to trzecia odsłona ciepłych, inteligentnych i pełnych angielskiego sarkazmu wspomnień Michaela Sadlera.
Przekonaj się jak L’amour pokierowała losami dojrzałego oksfordczyka!
Anglik na wsi.
Anglik na wsi to wyjątkowo zabawna i inteligentna kontynuacja opowieści Michaela Sadlera o pobycie w Paryżu.
Tym razem miłośnik wina, sera livarot i pięknych kobiet podejmuje nowe wyzwanie – pragnie zostać rolnikiem. Łatwo powiedzieć...
Trzeba jeszcze wiedzieć, jak – przy pomocy młota pneumatycznego – hodować pory w twardej jak cement francuskiej ziemi. Jak przetrwać siedmiogodzinny lunch, po którym podawana jest jeszcze kolacja, a trawienie ułatwia miejscowy napój ognisty, używany zazwyczaj do rozruchu silnika traktora w mroźne poranki. Jak nie skompromitować się przy degustacji miejscowego wina. Jak nie dać się ustrzelić na polowaniu…
Michael Sadler rozbawia czytelnika, zmusza do pokochania francuskiej prowincji. Pisze z sympatią nawet o Donges, które mogłoby zdobyć pierwszą nagrodę w konkursie na najpaskudniejszą wioskę we Francji.
Powieść mnie naprawdę bardzo rozbawiła. Może, to dzięki temu, że Anglików znam na co dzień.
Polecam, szczególnie teraz kiedy już prawie wszystkim zaczyna brakować słońca.
poniedziałek, 2 stycznia 2012
Piękny prezent.
Subskrybuj:
Posty (Atom)