sobota, 22 maja 2010

Zauroczona- gorąco polecam.

Czy zrobisz wszystko, by spełnić swoje marzenia? Alice wie, że powinna być szczęśliwa. Ma w końcu przystojnego męża, piękny dom, należy do prawie wszystkich ekskluzywnych londyńskich klubów. Cóż z tego, że z coraz większym trudem udaje jej się ignorować krążące po mieście plotki o słabości jej małżonka do innych kobiet? I czy ma znaczenie, że musiała zrezygnować ze swoich marzeń o krytym strzechą domku w Cotswolds i cichym, spokojnym życiu na wsi w otoczeniu gromadki dzieci i zwierząt? Przecież i tak cały świat żyje w przekonaniu, że wszystko, co ją spotkało, to właśnie spełnienie wszelkich marzeń. Gdy jednak przez brak rozwagi Joe zmuszeni są przenieść się do Nowego Jorku, w Alice budzi się nadzieja, że być może oto trafia się okazja, by zacząć wszystko od początku. A kiedy w Connecticut znajdują piękny stary dom, Alice wprost nie posiada się z radości - przez jakiś czas oboje z Joe szczęśliwi są jak nowożeńcy. Wkrótce jednak Joe znowu zaczyna wracać późno, lub znikać nie wiadomo gdzie i Alice nagle odkrywa, że cnotliwi z pozoru mieszkańcy Connecticut w rzeczywistości aż nadto chętnie korzystają z każdej nadarzającej się okazji do uprawiania pozamałżeńskiego seksu. Jak Alice powinna postąpić? Uwielbia swój uroczy dom w New England, a Joe nadal jest tym mężczyzną, którego pragnie: przystojnym, dobrym, odnoszącym sukcesy. Lecz jest przy tym beznadziejnie, chorobliwie wręcz niewierny. Czy powinna zostać i walczyć o niego, czy też raczej spuścić pokornie głowę i poszukać nowego życia?


Brak komentarzy: