czwartek, 7 lipca 2011

o codzienności






Lata u nas niestety jakoś nie widać. Letnie sukienki spoczywają na dnie szafy, a jeansy nadal wiodą prym w życiu.W ogródku kwiaty cieszą oczy, a popołudniami kiedy mam wolne ja rozgrzewam się kawą latte z Baileysem. Ostatnio czytałam mało bo dużo pracy a do tego jeszcze jakieś problemy żołądkowe mnie zaatakowały. Dzisiaj już lepiej, chociaż nadal odżywiam się suchymi bułkami i biszkoptami.

1 komentarz:

Pisany inaczej pisze...

Niestety, lato nas nie rozpieszcza