sobota, 31 grudnia 2011

Wilbur chce się zabić.

plakat do filmu Wilbur chce się zabić (2002)plakat do filmu Wilbur chce się zabić (2002)plakat do filmu Wilbur chce się zabić (2002)plakat do filmu Wilbur chce się zabić (2002)plakat do filmu Wilbur chce się zabić (2002)plakat do filmu Wilbur chce się zabić (2002)

Główny bohater, jak już można domyśleć się po tytule, nie przejawia zbytniej chęci do życia. I choć ma wiele powodów ku temu, by nie rozstawać się z tym światem - obdarzony jest cierpkim poczuciem humoru, który wszyscy zdają się uwielbiać, jest przystojny, co pomaga mu wybierać w kobietach jak w ulęgałkach, ma brata, który mimo przeciwności losu zdaje się wręcz wielbić życie - Wilbur wciąż podejmuje kolejne, na szczęście nieudane próby samobójcze. Dni Wilbura i Harboura, próbujących uratować odziedziczoną po ojcu, upadającą księgarnię toczyłyby się pewnie ustalonym trybem (o ile można nazwać tak funkcjonowanie z osobą, która cały czas planuje targnąć się na swoje życie) gdyby nie pojawienie się Alice - zagubionej, trochę nieporadnej, wiecznie zaspanej ale pełnej wdzięku samotnej matki, która namiesza w głowach obu panom.
Film dość przewidywalny, niestety.
Muszę powiedzieć, że mnie urzekła taka wizja posiadania urokliwej księgarni z mieszkaniem na zapleczu.
Niestety nam nie będzie dane nigdy odziedziczyć takiego skarbu, a szkoda bo to moje marzenie.

Brak komentarzy: