wtorek, 15 grudnia 2009

JEŚLI KTOŚ CHCE SIE POSMIAC, TO POLECAM .

Agent FBI Malcolm Turner jest mistrzem kamuflażu. Nie ma zadania, którego by się nie podjął. Zdemaskować członków brutalnego gangu organizującego nielegalne walki psów? Żaden problem. Malcolm przebiera się za sędziwego Azjatę i złoczyńcy w mig trafiają za kratki.
Wkrótce otrzymuje poważne zadanie. Wraz ze swym partnerem, Johnem, ma wyjechać do prowincjonalnego miasteczka na południu Stanów Zjednoczonych i pojmać groźnego recydywistę, Lestera Vesco, który uciekł z więzienia, gdzie osadzono go za napad na bank. Malcolm zastawia pułapkę w domu sędziwej czarnoskórej matrony, Hattie Mae Pierce zwanej "Mamuśką", którą ma odwiedzić dawna dziewczyna zbiega, Sherry Pierce i jej kilkuletni syn, Trent.
Plan omal nie spala na panewce, gdy "Mamuśka" nieoczekiwanie wyjeżdża z miasta, by zaopiekować się chorą przyjaciółką. Malcolm nie ma innego wyjścia jak przebrać się za zażywną niewiastę i przejąć jej obowiązki, do których należy gotowanie, przyjmowanie na świat dzieci i udzielanie się w lokalnym kościele. Jakby tego było mało, Malcolm zakochuje się w pięknej Sherry, mimo iż podejrzewa, że może ona ukrywać pieniądze pochodzące z napadu na bank, którego dokonał jej były kochanek. Czy uda mu się pojmać zbiega i zdobyć kobietę swego serca?
Film nie jest arcydziełem, ale spełnia swoją rolę filmu, przy którym mamy się pośmiać.

Brak komentarzy: