czwartek, 19 lutego 2009

Dobry, głęboki film.



Lolita Cassard ma 20 lat i jest wściekła na cały świat ponieważ nie wygląda ani jak dziewczyny na fotografiach w kobiecych magazynach, ani jak jej piękna macocha. Marzy o tym aby być piękną chociażby w oczach jej ukochanego ojca, który jednak niezbyt często przygląda się swojej córce. Etienne Cassard w ogóle niezbyt często patrzy na innych. Jest zbyt zajęty patrzeniem na siebie. Pisarz Pierre Miller nie patrzy na siebie w ogóle, ponieważ nie wierzy, ze mógłby odnieść sukces. Sylvia Miller, nauczycielka śpiewu, bardzo wierzy w swojego męża i jego talent, wątpi jednak w siebie i jedną ze swoich uczennic - Lolitę, aż do momentu kiedy dowiaduje się, że jest ona córką Etienne'a Cassarda, pisarza, którego uwielbia.

Po raz kolejny Agnes Jaoui zachwyciła mnie, pociagneła za sobą. Jaoui porusza bardzo ważny temat: samotności w tłumie. Wielkim atutem tego filmu jest przepiekna muzyka i świetna obsada, które czynią z tego obrazu istne arcydzieło, którego nie można przegapić, a już napewno szkoda by było przegapić!

Brak komentarzy: