wtorek, 12 stycznia 2010

ten film naprawdę poprawia humor...


Rebecca Bloomwood mieszka w szykownym Nowym Jorku. Jest miłą dziewczyną, która przede wszystkim potrafi świetnie robić zakupy – to prawdziwa specjalistka od luksusowych marek, wyprzedaży i niepowtarzalnych okazji, których nie można przegapić. Jej marzeniem jest praca w jednym z czołowych magazynów o modzie. Niestety, nie jest to cel łatwy do osiągnięcia. Otrzymuje jednak inną dziennikarską posadę – w piśmie zajmującym się finansami. Czy potrafiąca błyskawicznie wydać fortunę Becky będzie umiała pisać o oszczędzaniu?

    [opis dystrybutora kino]

    Myślę, że całkowicie niepotrzebnie niektórzy obruszają się na ten film. Jest, to komedia, więc jej głównym zadaniem jest rozśmieszać i bawić. Nie spodziewajmy się po tym filmie wielkiego dzieła, nie ma chyba takich ambicji ten obraz, bardzo dobrze, że nie ma.
    Ogląda się dobrze, można się pośmiać... szczególnie panie, które chyba znają ze swojego własnego doświadczenia jak bardzo mogą nas rzeczy mamić. Oglądając ten film można się pośmiać z samej siebie. Polecam na lekki, łatwy wieczór.

Brak komentarzy: