niedziela, 7 lutego 2010

Pierwsza książka po przyjeżdzie.


Emil Hakl, jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy czeskich, tłumaczony na wiele języków, pozostał wierny Pradze, jej krętym zakamarkom i knajpom, w których przy jałowcówce toczą się rozmowy o historii, kobietach i innych rozkoszach bądź utrapieniach dnia powszedniego. Jego najsłynniejsza książka O rodzicach i dzieciach to opowieść o popołudniowej, ciągnącej się do nocy przechadzce ojca z synem, któremu wszakże stuknęła już czterdziestka, i który dla posiwiałego emeryta dorabiającego sobie w zoologu jako przewodnik, okazuje się być znakomitym kompanem w roztrząsaniu wszystkich dziennych i niedziennych spraw tego świata. Hakl to nowe wcielenie haszkowsko-hrabalowskiej tradycji w literaturze czeskiej, w której pogawędka z towarzyszem podróży lub niewinnej przechadzki po mieście, zakropiona dobrym trunkiem, ciepłą ironią i uwagą dla drobnicy życiowej zapełniającej po brzegi kieszenie naszej egzystencji, okazuje się najlepszym kluczem do prawdy o człowieku.

Miałam niewątpliwą przyjemność czytania, a raczej słuchania tej książki, gdyż mój Ukochany Mężulek czytał mi ją na głos. Wspaniała literatura, polecamy gorąco oboje.

Brak komentarzy: