Wacław Sieroszewski (1858-1945) był bez wątpienia jednym z najoryginalniejszych twórców Młodej Polski. Pisarz, podróżnik i zesłaniec, kawaler krzyża Virtuti Militari, senator II Rzeczypospolitej. Przez całe życie zafascynowany kulturą Dalekiego Wschodu, wśród miłośników Japonii zyskał nieśmiertelną sławę powieścią `Miłość samuraja`, w której przedstawił własną wersję znanej legendy o Gompachim i Komurasaki. Był także jednym z pierwszych, którzy w artystyczny sposób potrafił przybliżyć Polsce `duszę Japończyka`. Może ta dusza też w nim tkwiła? Spójrzmy przelotnie na konstrukcję jego japońskich opowieści, zamieszczonych w niniejszym zbiorze.
Mocne akcenty, pełne przemocy i graficznego okrucieństwa, w niedostrzegalny, prawie naturalny sposób łączą się wierszem albo wizją spadającego kwiatu wiśni. To jak herbata podawana przez mistrza `chado` - cierpka i gorzka, lecz zagryzana słodkim ciastkiem. Dwie przeciwności, które składają się na wyjątkową całość. Ktoś mógłby nawet dodać: to smak życia...
(fragment posłowia, Witold Nowakowski).
Jest, to bardzo wyjątkowa książka. Warto się z nią zapoznać.
Pozostawia po sobie cudne, słodkie doświadczenie estetyczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz