

Wczoraj byłam po raz kolejny w Yorku. Najpiękniejsze miasto jakie widziałam do tej pory w Anglii. Możliwe, że moja sympatia spowodowana jest tym, że miasto to cale pachnie historią. Dla zainteresowanych wspomnę tylko, że York leży w północnej Anglii, w hrabstwie North Yorkshire. Miasto to zostało założone ponad 2000 lat temu. Mnie urzekają te średniowieczne budowle, w których przeplatają sie ślady Wikingów i Rzymian. To w Yorku zmarł cesarz Septymiusz Sewer. Tym razem nie miałam czasu na zwiedzanie, ważne sprawy kazały mi wrócić jak najszybciej do Ukochanego, musieliśmy być blisko siebie.
1 komentarz:
Tak budowle zachwycające...piekne, maja swój urok prawda. Ps. Miło poczytać o historii :) Ps2 pytanko, czy Twój blog bedzie miał tytuł...bo wiem jaki ma ale nie widze go tam nigdzie...
Prześlij komentarz