czwartek, 9 lipca 2009

Ten film ma niesamowity, uroczy, kameralny klimat, do tego książki, wspaniała historia.



Nowojorska pisarka Helen Hanff i angielski gentelmen Frank Doel utrzymują ze sobą kontakt w dość nietypowy sposób - porozumiewają się korespondencyjnie. Przez 20 lat łączy ich coś więcej niż przyjaźń, mimo iż nigdy się nie spotkali. A jednak przypadkowo zawarta znajomość okazuje się wyjątkowo trwała.
Poza opisem wielkiego niezwykłego uczucia film zawiera wiele interesujących obserwacji na temat kulturowych i społecznych różnic między Europą i Ameryką.
Moim zdaniem scenariusz nadaje się na świetne słuchowisko radiowe z narratorem, byłoby cudownie wysłuchać tej opowieści prze świecach, książkami u boku i lampką whisky na stoliku.
Gorąco polecam, razem z Ukochanym Mężem byliśmy i nadal jesteśmy pod głębokim wrażeniem tego filmu.

Brak komentarzy: