Zachęcam i gorąco namawiam do kupienia 106 numeru Zeszytów Literackich. Jest, to czasopismo na niespotykanie wysokim poziomie. Wieloletnia tradycja... W domu, w Polsce mam wszystkie numery od 50 do 105. Jak tylko pojedziemy na urlop, to z całą pewnością zaopatrzę się w brakujący. Byłabym też zainteresowana zakupieniem numerów od 1 do 49 ( mam jakieś numery pomiędzy tą numeracją, chyba 36, 37, 42, 45, 47, 48). Za moment pobiegnę do mojego Ukochanego Mężusia przedstawić mu, to co wyszukałam w aktualnym numerze.
Polecam jeszcze raz.
Jeszcze tylko napiszę do mojego braciszka, że jeśli chce korzystać ze zbioru Zeszytów Literackich, to bardzo proszę, tylko pamiętaj, aby później odłożyć na miejsce. No i pozdrawiam w tym miejscu Brata wraz z Żoną - wszystkiego dobrego dla Was.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz