środa, 8 października 2008

Błyskotka


Nowy naszyjnik,prezent od Ukochanego,a w tle nasze książki. Trzeba przyznać,że stosy rosną cały czas. Nie wiem jak my to wszystko zabierzemy do Polski. A naszyjnik bardzo mi wpadł w oko gdy byliśmy w jednym z tutejszych sklepów i Ukochany stwierdził,że muszę go koniecznie mieć, a ja jak to kobiety ucieszyłam się bardzo z nowej błyskotki.

W rzeczywistości prezentuje się o wiele lepiej niż to widać na zdjęciach.

Brak komentarzy: