Odnajdziesz tutaj moje myśli na temat historii,literatury,poezji,życia i śmierci.Sztuka jest uprzywilejowana na tych stronach,ona nadaje sens i smak życiu.Jeśli jesteś zainteresowany,czytaj,najlepiej przy kawie.Może odnajdziesz tutaj coś co cię zainspiruje.A może sam napiszesz do mnie kilka słów w komentarzu, które staną się inspiracją dla mnie.
środa, 25 czerwca 2008
Film,który dzisiaj obejrzałam.
FUR. An imaginary portrait of Diane Arbus.
Obraz jest biografią jednej z najsłynniejszych amerykańskich fotografów XX wieku. Zdjęcia artystki, która w 1971 roku popełniła samobójstwo uznawane są przez wielu za dziwne i niepokojące. Film Shainberga będzie adaptacją książki "Diane Arbus: A Biography" napisanej przez Patricię Bosworth. Scenariusz pisze Erin Cressida Wilson, która z reżyserem współpracowała przy czarnej komedii "Sekretarka".
- Prace Arbus wywodzą się z najgłębszych osobistych przeżyć i mocno wpływają na każdego, kto się z nimi zetknie - wyjaśnia Shainberg, który jest zapalonym kolekcjonerem amerykańskiej fotografii. - Kiedyś wpatrywałem się w jej prace i zastanawiałem się jak ona je zrobiła. Jak dla mnie leży w nich bardzo duży potencjał filmowy.
Film, który poruszy, piękno obrazu i subtelność ukazywania ludzkiej dążności do wyrażania siebie, pokazuje inność, która zdumiewa i onieśmiela. Czy polecam? Myślę, że tak, że naprawdę warto zobaczyć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz