poniedziałek, 30 czerwca 2008

****


moje niebo

codziennie patrzę w niebo otwarte
pełne natchnionych duchów
które spływają przez twoje dłonie
kiedy starannie kroisz chleb
układasz palcami na wierzchu
ogniste koła pomidorów
i jakby od niechcenia
święcisz całość pieprzem i solą

codziennie patrzę w niebo otwarte
kiedy dotykasz moich palców
żebym nie upadł zbyt głęboko
w rozpadlinę smutku wiecznego
kiedy całujesz moje blizny
pielęgnujesz otwartą wciąż ranę
nucąc prastare tajemne zaklęcia
znosząc zioła na moje srebrne skronie.


Jest to wyjątkowy wiersz, wiersz, który napisał dla mnie Ukochany. O mnie i dla mnie. Myślę, że to jeden z najpiękniejszych prezentów jaki można otrzymać od ukochanej osoby.
Dziękuję Ci Ukochany...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Tak cudnie tak dostawać te Miłość zamknietą w słowa, to przeciez bardzo trudne, a jadnek możliwe.
Rozkosznie gdy Wiesz, że dzieki Tobie On może latać i a Ty własnie dzieki Niemu.
Bajecznie że macie siebie i świadomie się Kochacie!
buzaiki asiu.