sobota, 28 listopada 2009

Zapiski z zimnego dnia.


Nasze lampy w domu już są częściowo przystrojone w duchu świątecznym. Jeszcze będę dzisiaj dekorowała resztę domu, więc wkrótce pokażę więcej zdjęć.
A u nas dzień dzisiaj zimny, więc po trzech godzinach spędzonych poza domem z przyjemnością napiliśmy się gorącej kawy, a do kawki dzisiaj lody, moje ukochane o smaku cynamonowo- ciasteczkowym. Wspaniały smak.
No i dzisiaj nie musiałam gotować obiadu bo zjedliśmy na mieście.
Wyjątkowy dzisiaj mamy dzień.





Brak komentarzy: