sobota, 12 lipca 2008


"Dziennik intymny to wynalazek pisarzy nowoczesnych. Nikt nigdy nie odnajdzie dziennika Homera, Dantego czy Szekspira. Oni w swych natchnionych dziełach przedstawiali życie, życie doświadczone w walce, w cierpieniu i w godności, w żałobie i w radości - natomiast nowoczesny pisarz, owszem, też panuje nad dziełem, inaczej się nie da, ale jednocześnie, jakby nie całkiem w nie wierząc, chwyta nas za rękaw i niemal siłą prowadzi na zaplecze swego gabinetu, żeby pokazać nam nie pierwszej świeżośći bieliznę, pomięty obrus na stole, plamę po czerwonym winie, stłuczoną szklankę, brulion miłosnego wyznania, teczkę wyjętą z policyjnego archiwum. Chce, żebysmy wiedzieli, jaki jest wtedy, gdy nie pisze, co myśli, gdy nie myśli, co czyta, gdy nie potrafi się skupić. A nam, czytelnikom, bardzo się to podoba." (A. Zagajewski, Poeta rozmawia z filozofem)

Brak komentarzy: